Miniony weekend podarował piękną, słoneczna pogodę. Skusiła ona wielu do spędzenia czasu w klimatycznym parku, okalającym XVIII-wieczny pałac w Sannikach. Tereny sportowo-rekreacyjne też były oblegane, zwiedzanie pałacu dawało czas na ochłodę i pozyskanie informacji o historii tego miejsca.
Niedzielny, recital fortepianowy rozpoczął cykl letnich koncertów w plenerze. Za fortepianem zasiadł Kamil Wrona. Spod jego palców popłynęły dźwięki trzyczęściowej sonaty KV 332 F dur Wolfganga Amadeusza Mozarta, Ballady opus 10 Johanna Brahmsa i Mazurki opus 74 Fryderyka Chopina.
Z przyjemnością słuchało się zdecydowanych uderzeń i płynących lekko innych akordów. Kamil Wrona dwa lata temu ukończył Akademię Muzyczną im. Grażyny i Kiejstuta Bacewiczów w Łodzi. Teraz studiuje na Uniwersytecie Muzycznym w Dreźnie, jednocześnie koncertując, również ucząc innych.